Albańskie perełki
Albania do niedawna nie była popularną destynacją wśród polskich podróżników. Z roku na rok staje się coraz popularniejsza, a Goście wypoczywający w Albanii odkrywają nie tylko tamtejsze plaże, ale także cudowne, historyczne miasta. Jednym z takich wartych zwiedzenia miejsc jest Gjirokastra – miasto położone na południu kraju, oddalone o 55 km od Sarandy.
Gjirokastra stanowi drugie, obok Beratu, albańskie miasto-muzeum wpisane od 2005 roku na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Swą wyjątkowość zawdzięcza unikatowej architekturze. Było bardzo zadbane przez okres komunistyczny, ponieważ to właśnie stąd pochodził znany albański dyktator – Enver Hohxa. W Gjirokastrze urodził się także najsłynniejszy albański pisarz Ismail Kadare, który w tymże mieście umiejscowił akcję kilku swoich powieści. Tutaj do dziś znajduje się rodzinny dom twórcy, który został odbudowany po pożarze z 1997 roku i obecnie przeznaczony jest dla zwiedzających w okresie wiosenno-letnim. Ośrodek stanowi też ważne miejsce ze względu na edukację – znajduje się tu Uniwersytet "Eqrem Çabej", z powodu studentów w mieście odnaleźć można szeroką ofertę kultury i rozrywki.
Nad miastem góruje średniowieczna twierdza, która została rozbudowana przez Turków podczas panowania Imperium Osmańskiego (w XV w.). Pierwsze fortyfikacje zostały tu wybudowane w XII wieku. Mimo rozbudowy, pod panowaniem tureckim, zamek nie był zadbany i popadał w ruinę. Na początku XIX wieku władca Epiru – Ali Pasza z Tepeleny odbudował twierdzę i do dziś jest to jeden z największych zamków na terenie Albanii: jest otoczony przez trzy bramy i pięć wież oraz wieżę zegarową, nieopodal jest też cerkiew. Wewnątrz mieści się Muzeum Militariów oraz m.in. grobowiec bektaszytów (bektaszyzm to odłam religii muzułmańskiej zainspirowany chrześcijaństwem, której światowy ośrodek znajduje się właśnie w Albanii). Z wieży zegarowej rozciąga się przepiękny widok na starówkę miejską oraz na zapierające dech w piersiach góry, których szczyty sięgają ponad 2000 m. n.p.m. Po 1944 roku w podziemiach twierdzy mieściło się więzienie dla więźniów politycznych. Współcześnie fortyfikacja jest otwarta dla zwiedzających, a bilet wstępu kosztuje 200 ALL (ok. 6 zł).
Gjirokastra - zwiedzanie
Starówka miejska swą atrakcyjnością dorównuje twierdzy! Najciekawszy region to część miasta w okolicach Starego Bazaru, nieopodal wspomnianego zamku. Znajduje się tu mnóstwo kamiennych domków, których dachy pokryte są szarymi łupkami, liczne brukowane, strome, wąskie uliczki, klimatyczne zaułki, małe sklepiki, punkty usługowe oraz restauracje i kawiarnie. Wszystko jest tu utrzymane w orientalnym stylu. Podczas spaceru, czuć atmosferę minionych wieków! Ze względu na nietypowe zabudowanie Gjirokastrę nazywa się „miastem tysiąca schodów”, czasami także „miastem srebrnych dachów”. Jednym z najciekawszych miejsc, przy którym należy się zatrzymać podczas zwiedzania jest tutejsze Muzeum Etnograficzne. Muzeum mieści się w domu rodzinnym dawnego albańskiego dyktatora – Envera Hoxhy. Ten budynek, jak i dom Ismaila Kadare, spłonął w pożarze (w 1966 r.), po czym został odbudowany w tradycyjny sposób – tak by w zaplanowanym muzeum ukazać zwiedzającym tradycyjny model domu mieszkańców Gjirokastry. Oprócz Muzeum Etnograficznego, można odwiedzić tutaj również inne tradycyjne domy, np. domy Zekati oraz Skenduli, do których bez problemu powiodą nas brukowane, klimatyczne uliczki. Co ciekawe, wszystkie z tych dawnych ulic, prowadzą do Bazaru! Ze względu na wielość schodów oraz bruk, przypominamy, że na wycieczkę do Gjirokastry naprawdę warto zabrać wygodne obuwie!
Wybierając się na wycieczkę z regionu Albanii południowej (Saranda i Ksamil) warto po drodze do Gjirokastry odwiedzić jedno z najsłynniejszych, rozsławionych pod względem przyrodniczym miejsc Albanii, czyli źródło Syri i Kaltër (Blue Eye, Niebieskie Oko). Jego nazwa jest nieprzypadkowa, ponieważ źródło rzeczywiście przypomina tęczówkę oka. Woda u brzegu jest błękitna, w centralnej części ma ciemniejszy kolor, niemal ciemnogranatowy. Miejsce jest nieco ukryte, znajduje się w górach, w paśmie Mali i Gjerë i stanowi ważny dopływ rzeki Bistricë, która wpływa do Morza Jońskiego na południu Sarandy. Dawniej miejsce to było zamknięte i przeznaczone do odwiedzania przez komunistyczne elity, Enver Hohxa traktował je niemal jako swoją własność. Obecnie to ważny punkt dla wielu podróżników, miejsce więc jest otwarte, zezwala się tutaj nawet na kąpiel, choć niewiele osób się na to decyduje – temperatura wody źródła wynosi zaledwie 10 st. C. Wokół Blue Eye rośnie bujna, zielona roślinność podkreślająca rajski charakter miejsca.
Z Syri i Kaltër związana jest jedna z albańskich legend. Podobno niegdyś mieszkał tu smok, który osuszał wszystkie okoliczne źródła oraz porywał młode kobiety. Wielu toczyło boje z potworem, a gdy w końcu udało się go pokonać, z jego oka trysnęło mnóstwo czystej wody. I tak ta woda tryska do dziś, łącząc się z rzeką Bistricë i naprawiając wszystkie szkody wyrządzone przez smoka poprzez nawadnianie rzadkiej roślinności występującej na tym terenie.
To tylko jedna z niesamowitych historii opisujących to niezwykłe miejsce! Spędzając urlop w Sarandzie bądź Ksamilu naprawdę warto zobaczyć te dwa cuda: architektoniczny (Gjirokastrę) i przyrodniczy (Syri i Kalter). Polecamy przede wszystkim wycieczkę zorganizowaną z polskojęzycznym pilotem, który dokładniej opowie o tych cudownych miejscach! Tego typu wycieczkę ma w swojej ofercie oczywiście BP Rego-Bis.