Okazuje się, że nie dla każdego 14 lutego to wyłącznie dzień zakochanych. Słyszeliście o Trifon Zarezan? To bułgarskie święto wina!
W tym kraju uznawane jest za pierwsze wiosenne święto, które szczególnie obchodzone jest przez hodowców winorośli, karczmarzy, a także wszystkich tych, którzy uwielbiają ten czerwony trunek. Bułgarzy nie zaprzestają dyskusji którego dnia rzeczywiście święto to ma miejsce. Przyjmując za wyznacznik kalendarz juliański przypada ono na pierwszy dzień lutego, z kolei korzystając z kalendarza gregoriańskiego święto obchodzi się 14 lutego, dlatego właśnie zdarza się nazywać Trifon Zarezan „bułgarskimi Walentynkami”.
Warto wiedzieć skąd tak naprawdę wzięła się tradycja świętowania tego dnia. Święto związane jest bowiem z chrześcijańskim świętym Tryfonem. Był on męczennikiem skazanym na śmierć za nie wyrzeknięcie się wiary, nawet po zadawanych mu torturach. Za życia Tryfon, a właściwie Trifon Zarezan posiadał dar uzdrawiania. Ponadto dzięki jego gorliwej modlitwie jego rodzinna wieś została uratowana od klęski głodu. Istnieje również legenda dotycząca jego osoby, mówiąca, że wyleczył on z choroby psychicznej córkę ówczesnego cesarza. Przez propagowanie wiary skazano go na śmierć, a jego relikwie zostały przeniesione w pierwszej kolejności do Konstantynopola, a później do Rzymu.
Obrządek święta Trifon Zarezan rozpoczyna podcinanie winorośli, najczęściej przez właściciela winnicy. Ma to przypominać o nadchodzącej wiośnie. Po uroczystych obchodach w cerkwi wszyscy gospodarze kierują się do winnicy biorąc ze sobą pieczoną łukankę, pitę, ugotowaną kurę, tutmanik, wino i buteleczkę ze święconą wodą. Zwyczajowo hodowcy ze swych winorośli odcinają kilka gałązek i polewają odcięte miejsca winem. Robione jest to, aby przypomnieć winorośli, że za przeznaczenie ma obdarowywać swojego gospodarza licznymi, dorodnymi winogronami. Następnie odcięte pędy zwija się w wianki i zakłada na męskie czapki lub przerzuca się przez ramię i zabiera do domu, gdzie odkładane są przy domowej ikonie. Podczas obrzędu wykorzystuje się również święconą wodę, którą święci się całą winnicę, aby chroniona była przed chorobami i wszelkimi złymi mocami. Po tych wydarzeniach uczestnicy przechodzą do jedzenia przyniesionych potraw, zabawy i tańców. Reszta dnia polega na odwiedzaniu się wzajemnie i częstowaniu winem. Tradycyjnie święto swój koniec ma w karczmie, gdzie wszyscy mężczyźni spotykają się wieczorem.
Ciekawostką o święcie Trifon Zarezan jest również fakt, że w niektórych regionach Bułgarii, takich jak np. okolice Ruse czy Razgradu obrzędy mają swój lokalny kształt. Wybiera się tam tak zwanego „Cara Winnic” pod postacią jednego z zamożnych gospodarzy. Wierzy się tam, że jeśli podczas jego panowania nastąpi urodzaj to ponownie wybiera się go na Cara w kolejnych latach. Osoba wybrana na Cara jest najważniejsza podczas święta i to ona podcina winorośle, a pozostali mężczyźni niosą go do wsi na swoich ramionach oraz chodzą po domach, gdzie częstowani są winem przez pozostałych gospodarzy. Święto kończy się z kolei na biesiadzie w domu Cara.