Jakie jest nasze pierwsze skojarzenie, gdy pomyślimy o Bawarii? Zapewne to malownicze wioski, średniowieczne zamki jak z bajki, barokowe kościoły, no i oczywiście najbardziej znane bawarskie święto – Oktoberfest. W całym regionie znajduje się około 100 000 zabytków, ponad 1200 muzeów, 40 teatrów i oper.
Bajkowe zamki króla Ludwika II
Z Bawarią nieodłącznie kojarzą się zamki powstałe za czasów panowania ekscentrycznego króla Ludwika II. Jako młody chłopak został on zmuszony do objęcia tronu po zmarłym ojcu. Choć na początku Bawarczycy uwielbiali swojego nowego władcę, który wysłuchiwał ich problemów i rozdawał prezenty, to jego pozycja na dworze szybko została osłabiona. Zmuszany do poślubienia swojej kuzynki – księżniczki Sophie, wielokrotnie przekładał swój ślub, aż w końcu doszło do zerwania zaręczyn. Miał powiedzieć, że „wolałby utopić się w jednym z alpejskich jezior niż się ożenić”. Młody król nie potrafił kontrolować wydatków, coraz bardziej zatracał się w swoich fantazjach, których efektem są luksusowe, bajkowe rezydencje. Jako król, któremu władza została odebrana przez rząd, postanowił poświęcić życie sztuce. Jego fascynacja średniowieczem doprowadziła do budowy chyba najbardziej znanego bawarskiego zamku - Neuschwanstein. Według koncepcji miał on łączyć elementy zamku Wartburg oraz fikcyjnego zamku Świętego Graala z opery Wagnera. Jego wnętrza opływają złotem i misternymi zdobieniami. Sala tronowa osiąga wysokość piętnastu metrów i olśniewa złoto-niebieskim wystrojem. Zachwyca także Sala Śpiewaków, choć nigdy nie odbyły się w niej żadne bale ani przedstawienia. Zamek został wybudowany jako prywatna rezydencja króla, do którego wstęp miały jedynie osoby z jego najbliższego otoczenia. Będąc w okolicy koniecznie trzeba przejść Marienbrucke – metalowy most nad górskim kanionem, który jest chyba najlepszym punktem widokowym na zamek.
Rozrzutny król nie poprzestał na jednej rezydencji. Jedynym pałacem, który został w pełni ukończony za życia Ludwika II był mniejszy, ale nie mniej bajkowy pałac Linderhof w dolinie Graswang. Pałac nawiązuje z zewnątrz do francuskich rezydencji. Jego wnętrze skrywa m.in. sztuczną grotę, czy przepiękną salę lustrzaną. W jadalni znajdował się ruchomy stół, który służba mogła nakrywać bez konieczności kontaktu z królem. Wrażenie robi także park z oświetlonymi skałami, złotymi figurami, czy sztucznymi wodospadami.
Monachium – światowa stolica piwa
Będąc w Bawarii nie można nie zwiedzić Monachium. Miasto słynie z jednego z najpiękniejszych placy w Niemczech – Marienplatz, przy którym stoją symbole miasta – Nowy i Stary Ratusz. W pobliżu znajduje się także luksusowa dzielnica handlowa. Po zwiedzaniu miasta warto zrelaksować się w Ogrodzie Angielskim - to oaza spokoju pomiędzy rzeką a centrum miasta. Najwięcej turystów przyciąga rokrocznie stadion Bayernu Monachium – Allianz Arenę. Warte uwagi jest także Muzeum BMW, które obejmuje dziedzictwo motoryzacyjne Niemiec. Mimo tak licznych atrakcji miasto jest chyba najbardziej znane z odbywającego się tam co roku Oktoberfestu. Impreza ta po raz pierwszy miała miejsce w 1810 roku z okazji ślubu króla Ludwika I. Wydarzenie było tak udane, że odtąd postanowiono organizować je regularnie co roku. Współczesny Oktoberfest jest świetną okazją do spotkań, wspólnej zabawy i degustacji piwa – przez wielu uważanego za najlepsze na świecie.
Oczywiście oprócz pięknych miejsc i zabytków kultury Bawaria posiada także bogate zaplecze noclegowe – zarówno luksusowe hotele wellness jak i małe, rodzinne pensjonaty. To wszystko razem sprawia, że Bawaria jest świetną destynacją na urlop.